Kto by pomyślał że taki lakier jak prezentowany powyżej okaz Miyo przypadnie mi do gustu..
Ten koleżka to nic innego jak bezbarwna baza z zatopionym w niej srebrnym brokatem- niby nic specjalnego, a jak fajnie wygląda na paznokciach. Nie wiem czy kryje i można by go używać w pojedynkę, za to jedna warstwa na kolorowej bazie wygląda cudnie. Nic nie trzeba łowić, a brokat rozprowadza się równomiernie tworząc srebrny pyłek. Mi się bardzo spodobał- a by nie było nudno na jednym palcu za jego pomocą stworzyłam coś na wzór gradientu do tego srebrny krzyż i ćwiek no i mani gotowe.