Cześć! Dziś obudził mnie głośny deszcz, który uparcie bębnił w mój parapet... grrr.. Niestety na tą ulewe musiałam iść z psem, z czego nie byłam za bardzo zadowolona.. Potem wypilam kakao, spielam włosy i z powodu znudzenia zajęłam się moimi paznokciami. Wyciągnęłam kilka przypadkowych kolorów, nałożyłam odzywke i pomalowałam moje krótkie pazurki. Muszę przyznać, że nie przepadam za gołymi paznokciami , więc od razu wzięłam się za jakiś wzorek. Na początku chciałam piórka, ale oczywiscie wyszło to zupełnie inaczej niż w mojej głowie.. Wydaje mi się, że nie jest najgorzej, ale mogło być lepiej.. U mnie nareszcie się trochę przejasnilo, ale znając życie i tak będzie padać.. A jak u Was z pogodą? Pozdrawiam i dziękuję za każdy komentarz. Każdy z nich cieszy i daje mi ogromną motywację. ♡
↧