Cóż to za dziwny twór, patrze raz - niebieski, patrze drugi - srebrny, patrze kolejny - fioletowy. To lakier na który się skusiłam, bo właśnie zadziwił mnie ten kolor, oczywiście jest cała seria tych stworków, ale ja wybrałam dość spokojny, i w ogóle, że wybrałam jakikolwiek. Ja? Przecież nie przepadam za kolorami metalicznymi, perłowymi i brokatowymi...
Kolor pod każdym kątem załamuje się inaczej czego efektem jest za każdym razem inny odcień, ale niestety nie do końca odzwierciadlają to fotki
Ale naprawdę są "ciekawe efekty wizualne" o czym zapewnia producent na buteleczce.
*Classics Metallic no. 09 (Golden Rose)*
Kolor pod każdym kątem załamuje się inaczej czego efektem jest za każdym razem inny odcień, ale niestety nie do końca odzwierciadlają to fotki
Ale naprawdę są "ciekawe efekty wizualne" o czym zapewnia producent na buteleczce.
*Classics Metallic no. 09 (Golden Rose)*