Hej!
Podczas ostatniej wizyty w Naturze, zatrzymałam się przy szafie *My Secret* i moją uwagę przykuły lakiery z serii *Confetti*.
Wybór padł na niebieski z *złotymi i miedzianymi drobinkami różnej wielkości.*
Lakier w buteleczce wygląda prześlicznie, jednak jego krycie jest kiepskie, poniżej cztery warstwy.
Ku mojemu zdziwieniu lakier zmywa się bezproblemowo pomimo tak dużej liczby drobinek.
I co sądzicie o tym cudaku?
Połączenie ciekawe, jednak bardziej podobają mi się marmurki z lemax
Zapraszam:
slowemkobiety.blogspot.com/