Od wczoraj na moich pazurkach królują japońskie kwitnące wiśnie
Najpierw myślałam o namalowaniu gałązek na miętowym tle, bo jest to sprawdzone i bardzo popularne połączenie, nawet pomalowałam paznokcie miętowym adosem, ale nie miałam czasu domalować zdobienia i kolor po 2 dniach noszenia solo prostu mi się znudził
Zmyłam, zrobiłam delikatny gradient (który w rzeczywistości jest bardziej widoczny) i wpadłam na pomysł, żeby oprócz wiśniowych gałązek namalować coś, co bezpośrednio kojarzy się z Japonią. Padło na charakterystyczną dla niej architekturę.
Myślę, że całość ładnie do siebie pasuje
Zapraszam więc na zdjęcia robione w cieniu i na słońcu.
kotka też chciała pomóc
użyłam:
Najpierw myślałam o namalowaniu gałązek na miętowym tle, bo jest to sprawdzone i bardzo popularne połączenie, nawet pomalowałam paznokcie miętowym adosem, ale nie miałam czasu domalować zdobienia i kolor po 2 dniach noszenia solo prostu mi się znudził
Zmyłam, zrobiłam delikatny gradient (który w rzeczywistości jest bardziej widoczny) i wpadłam na pomysł, żeby oprócz wiśniowych gałązek namalować coś, co bezpośrednio kojarzy się z Japonią. Padło na charakterystyczną dla niej architekturę.
Myślę, że całość ładnie do siebie pasuje
Zapraszam więc na zdjęcia robione w cieniu i na słońcu.
kotka też chciała pomóc
użyłam: