bardzo proste i świetnie wyglądające zimowe mani
malujemy zwykłego frencza - od pasków lub od ręki (jak u mnie) i całość pokrywamy jedną warstwą Lovely snow dust.
Pazurki nie tylko wyglądają jak zmrożone, ale dzięki piaskowemu lakierowi, także czujemy ten niby-szron pod palcami
i lakiery: