*Cześć*
Dziś mam dla was troszkę zimowe paznokietki. Nic twórczego, ale ważne, że nie łyse
*Do zrobienia tych paznokci użyłam dwóch niebieskich lakierów i kilku cyrkonii. Piaskowego użyłam tylko na zasadzie pociapkania i takie użycie było o wiele lepsze, niż pomalowanie całego paznokcia bo struktura była gładsza.*
*I kilka zdjęć, ich jakość musicie mi wybaczyć, Mikołaj nie przyniósł mi nowego aparatu *
*Nie jest tak źle z tymi wpisami, po prostu będę się starać żeby było krótko i na temat, wtedy będę mogła pisać częściej*
*W następnych odcinkach pewnie będą Miłoszkowe prezenty i recenzje kosmetyczne, a pamiętam też, że obiecałam wam wpis o szminkach, ale to niestety wpis wymagający większej ilości czasu, więc się pojawi jak będę mieć wolny weekend*
*Lov you all *