*Cześć*
Niestety czarne chmury znów nad nami i kolejna choroba, więc nie mam czasu na nic fajniejszego niż paznokcie. Nazbierało mi się dużo nowych zdjęć z paznokciami, więc będę was zanudzać kolorowymi paznokciami.
*Dziś mam dla was różowiutki lakier z serii Eveline mini max nr.931*
Jako ozdoba naklejka różyczka i druga na kciku, której wogóle nie widać.
Lakiery z serii Mini max są bardzo fajne, nie wszystkie kolory dupe urywają jeśli chodzi o krycie, ale te pastelowe przy trzech cienkich warstwach wyglądają pięknie. Schną szybko i nie odpryskują na drugi dzień, bo wiadomo, że dalej to już zależy od rodzaju naszej pracy. Na promocji w Rosmannie będę polować na jakieś inne letnie kolory i wam też polecam wypróbować.
Niestety czarne chmury znów nad nami i kolejna choroba, więc nie mam czasu na nic fajniejszego niż paznokcie. Nazbierało mi się dużo nowych zdjęć z paznokciami, więc będę was zanudzać kolorowymi paznokciami.
*Dziś mam dla was różowiutki lakier z serii Eveline mini max nr.931*
Jako ozdoba naklejka różyczka i druga na kciku, której wogóle nie widać.
Lakiery z serii Mini max są bardzo fajne, nie wszystkie kolory dupe urywają jeśli chodzi o krycie, ale te pastelowe przy trzech cienkich warstwach wyglądają pięknie. Schną szybko i nie odpryskują na drugi dzień, bo wiadomo, że dalej to już zależy od rodzaju naszej pracy. Na promocji w Rosmannie będę polować na jakieś inne letnie kolory i wam też polecam wypróbować.