Coraz mniej mi się chce wklejać piosenki z inspiracjami Ale to nie znaczy, że przestaję
*Za to mam dla Was dzisiaj zupełnie coś innego.*
Zawsze marzyłam, by mieć takie naturalne, ale pogodziłam się już chyba z faktem, że to niemożliwe.
Wygrzebałam z szuflady *tipsy firmy Fing'rs* (nie kupowałam ich, mama dostała kiedyś z pracy - są dostępne m.in. w Rossmannie) i *przynajmniej przez chwilę mogę nacieszyć się ładnym, zgrabnym kształtem paznokci.*
(Wiem, że mam wysuszone palce i skórki, ale zdjęcia zrobiłam zaraz jak wróciłam ze szkoły, a nie chciało mi się iść na górę po krem ).
Zorientowałam się dzisiaj, że trzy tipsy (z tych co mam naklejone, nie patrzyłam na te, co zostały w opakowaniu) - jak coś są samoprzylepne - mają bardziej "rozwinięty" wzorek - widać to na wskazującym i środkowym palcu. Ale nie rzuca się to tak bardzo w oczy, i tak je wielbię <3
*pierścionek - Cubus*
+ *co miałam pod spodem.*
Wiem, że na tych zdjęciach wszystko świetnie widać, ale ponownie za fotografa robiła moja własna ręka, a nie mam jeszcze w domu takiego lustra, co by mnie objęło od stóp do szyi.
Dlatego macie kawałek "z rąsi" i całość "w szybie"
*Przynajmniej w miarę widać mój największy atut - nóżki <3 - przynajmniej to mi się w życiu udało *
+ do tego miałam zapleciony gruby, luźny warkoczyk na jedną stronę - taki artystyczny nieład
I tak poprawiałam go chyba z 10 razy, bo mi wychodziło z tyłu :C
*sweterek - Reserved*
*legginsy - Allegro*
*koturny - Allegro* (w szkole zmieniłam na białe tenisówki Atmosphere)
*pierścionek - Cubus*
Dajcie mi znać, czy was to zadowala i czy chciałabyście czasami obejrzeć sobie taką "cząstkę mnie".
*Enjoy it*
*Za to mam dla Was dzisiaj zupełnie coś innego.*
Zawsze marzyłam, by mieć takie naturalne, ale pogodziłam się już chyba z faktem, że to niemożliwe.
Wygrzebałam z szuflady *tipsy firmy Fing'rs* (nie kupowałam ich, mama dostała kiedyś z pracy - są dostępne m.in. w Rossmannie) i *przynajmniej przez chwilę mogę nacieszyć się ładnym, zgrabnym kształtem paznokci.*
(Wiem, że mam wysuszone palce i skórki, ale zdjęcia zrobiłam zaraz jak wróciłam ze szkoły, a nie chciało mi się iść na górę po krem ).
Zorientowałam się dzisiaj, że trzy tipsy (z tych co mam naklejone, nie patrzyłam na te, co zostały w opakowaniu) - jak coś są samoprzylepne - mają bardziej "rozwinięty" wzorek - widać to na wskazującym i środkowym palcu. Ale nie rzuca się to tak bardzo w oczy, i tak je wielbię <3
*pierścionek - Cubus*
+ *co miałam pod spodem.*
Wiem, że na tych zdjęciach wszystko świetnie widać, ale ponownie za fotografa robiła moja własna ręka, a nie mam jeszcze w domu takiego lustra, co by mnie objęło od stóp do szyi.
Dlatego macie kawałek "z rąsi" i całość "w szybie"
*Przynajmniej w miarę widać mój największy atut - nóżki <3 - przynajmniej to mi się w życiu udało *
+ do tego miałam zapleciony gruby, luźny warkoczyk na jedną stronę - taki artystyczny nieład
I tak poprawiałam go chyba z 10 razy, bo mi wychodziło z tyłu :C
*sweterek - Reserved*
*legginsy - Allegro*
*koturny - Allegro* (w szkole zmieniłam na białe tenisówki Atmosphere)
*pierścionek - Cubus*
Dajcie mi znać, czy was to zadowala i czy chciałabyście czasami obejrzeć sobie taką "cząstkę mnie".
*Enjoy it*