Hey
Dzisiaj pokażę Wam co takiego tworzyłam na początku ulepszania mojej techniki. Ćwiczyłam wzorki przez całe wakacje, zaczęłam po powrocie z uczelni do domu, czyli w czerwcu. I właśnie te czerwcowe, początkowe mani chcę wam pokazać.
Będzie to *metoda wodna*, której nie lubię, bo zabiera mi zawsze masę czasu i lakierów.
*Kropki*, które stały się moim ulubieńcem.
Na koniec *galaxy*, które kompletnie mi *nie wyszło*, ale ponoć to praktyka czyni mistrza!
Miłego śnieżnego dnia,
V.
Dzisiaj pokażę Wam co takiego tworzyłam na początku ulepszania mojej techniki. Ćwiczyłam wzorki przez całe wakacje, zaczęłam po powrocie z uczelni do domu, czyli w czerwcu. I właśnie te czerwcowe, początkowe mani chcę wam pokazać.
Będzie to *metoda wodna*, której nie lubię, bo zabiera mi zawsze masę czasu i lakierów.
*Kropki*, które stały się moim ulubieńcem.
Na koniec *galaxy*, które kompletnie mi *nie wyszło*, ale ponoć to praktyka czyni mistrza!
Miłego śnieżnego dnia,
V.