Dziś nie outfitowo a pazurkowo
*Pierwsze moje postanowienie* ostatnich dni *zapuścić paznokcie* po co? *Nie wiem*
Nie lubię długich paznokci ze względu na to, że jak są długie to bolą, są wtedy strasznie grube i twarde może dlatego. No i też kwestia przyzwyczajenia. Ostanie 3 lata chyba ani razu nie zapuciłam, dlatego stwierdziałam, że czas
Natomiast *drugim pozstanowieniem* było wypróbowanie nowego nabytku, który dostałyśmy od wibo na spotkaniu -główny sponsor wpisu
Oto efekty
jak powiekszycie zdjęcia, zobaczycie, że ma takie *mieniące się drobinki.* Fajnie to wygląda
*WIBO Extreme Nails nr 52*
Pokraczne paseczki wykonane za pomocą
*WIBO Express growth nr 131*
*miss sporty do frencha*
Obiecuję następnym razem lepiej się przyłożę
Ściskam mocno,
*Princess *