*Witam*
Oto moje kolejne skromne zdobienie. Nie mam wielkich zdolności, ani nie cierpię na nadmiar wolnego czasu, więc użyłam naklejek. Niestety okazały się beznadziejne, bo wykonane z grubego plastiku i mimo położenia dwóch warstw lakieru bezbarwnego odstawały.
Chyba wezmę udział w zabawie paznokciowej u Marley, może będzie ciekawie.
*Pozdrawiam*
Oto moje kolejne skromne zdobienie. Nie mam wielkich zdolności, ani nie cierpię na nadmiar wolnego czasu, więc użyłam naklejek. Niestety okazały się beznadziejne, bo wykonane z grubego plastiku i mimo położenia dwóch warstw lakieru bezbarwnego odstawały.
Chyba wezmę udział w zabawie paznokciowej u Marley, może będzie ciekawie.
*Pozdrawiam*