Swoją przygodę z wyzwaniem kończę, kolorowym zdobieniem
Marley musiałam wysłać takie zdjęcie, bo już był wieczór i nie mogłam wogóle uchwycić efektu.
*Tak wyglądały kiedy użyłam lampy i mi się nie podobały więc wysłałam to pierwsze*
*I już z dzisiejszego poranka w świetle dziennym*
Na drugiej ręce zrobiłam coś podobnego, ale bez kwiatuszków i muszę doczyścić skórki żeby wam pokazać
Marley musiałam wysłać takie zdjęcie, bo już był wieczór i nie mogłam wogóle uchwycić efektu.
*Tak wyglądały kiedy użyłam lampy i mi się nie podobały więc wysłałam to pierwsze*
*I już z dzisiejszego poranka w świetle dziennym*
Na drugiej ręce zrobiłam coś podobnego, ale bez kwiatuszków i muszę doczyścić skórki żeby wam pokazać