*Cześć wszystkim*
Ostatnio mam wahania nastroju, jakaś taka rozbita jestem. Mam dość tej zimy Marzę o tym, żeby w końcu przyszła wiosna i wszystko się zazieleniło! Bez szalików, płaszczy, kozaków...
Ahh rozmarzyłam się! W ramach poprawienia nastroju zrobiłam sobie *MISIOWY MANICURE* Pierwszy raz użyłam moich nowych farbek akrylowych. Za każdym razem jak patrze na te mordki to jakoś mi się polepsza nastrój
*CZEGO UŻYŁAM?*
- odżywka Eveline 8w1
- Sally Hansen Complete Salon Manicure - 421 Peach of Cake
- farbki akrylowe
- Inglot Diamond Top Coat
Ostatnio mam wahania nastroju, jakaś taka rozbita jestem. Mam dość tej zimy Marzę o tym, żeby w końcu przyszła wiosna i wszystko się zazieleniło! Bez szalików, płaszczy, kozaków...
Ahh rozmarzyłam się! W ramach poprawienia nastroju zrobiłam sobie *MISIOWY MANICURE* Pierwszy raz użyłam moich nowych farbek akrylowych. Za każdym razem jak patrze na te mordki to jakoś mi się polepsza nastrój
*CZEGO UŻYŁAM?*
- odżywka Eveline 8w1
- Sally Hansen Complete Salon Manicure - 421 Peach of Cake
- farbki akrylowe
- Inglot Diamond Top Coat