Aż sama nie wierzę jak w lutym dopisało mi szczęście. Udało mi się zgarnąć dwie nagrody w konkursach lakierowych- jedną za zdobienie walentynkowe w konkursie Walentynki z Golden Rose za pazurki, które pokazałam wam Tu, a dzisiaj udało mi się zgarnąć nagrodę pocieszenia u Justine za stworzenie mani, które zaraz wam pokażę.
Paznokcie, jakie wysłałam na konkurs nie były pod niego robione, dopiero po jakimś czasie zaglądając do regulaminu Justine stwierdziłam że moje zdobienie wpasowuje się w tematykę- bo trzeba było zrobić mani na jeden z kilku tematów- W-Wyjątkowy, I-Idealny, B-bajeczny, O-olśniewający, a ja wpasowałam się idealnie w temat bajeczny. Do samego mani zainspirował mnie mój temat pracy licencjackiej, którą akurat obroniłam- moim zadaniem było stworzenie ilustracji do książki Mały Książę. Więc przysiadła, wyszukałam kilka ciekawszych ilustracji z książki i przeniosłam fragmenty na moje pazurki. Z efektu byłam naprawdę bardzo zadowolona, aż żal było mi je zmywać.
Paznokcie, jakie wysłałam na konkurs nie były pod niego robione, dopiero po jakimś czasie zaglądając do regulaminu Justine stwierdziłam że moje zdobienie wpasowuje się w tematykę- bo trzeba było zrobić mani na jeden z kilku tematów- W-Wyjątkowy, I-Idealny, B-bajeczny, O-olśniewający, a ja wpasowałam się idealnie w temat bajeczny. Do samego mani zainspirował mnie mój temat pracy licencjackiej, którą akurat obroniłam- moim zadaniem było stworzenie ilustracji do książki Mały Książę. Więc przysiadła, wyszukałam kilka ciekawszych ilustracji z książki i przeniosłam fragmenty na moje pazurki. Z efektu byłam naprawdę bardzo zadowolona, aż żal było mi je zmywać.